sobota, 6 kwietnia 2013

Prolog


     Mimo tej całej plątaniny, mimo samotności, która towarzyszy jej przez większość życia - ona się nie poddaje. Mimo, iż przestała wierzyć w lepsze jutro już dawno, ona nadal tu jest. Żyje, oddycha. 
     Spójrz na nią. Blada, nieskazitelna cera. Duże, czekoladowe tęczówki. Brązowe włosy kołyszące przez delikatny, wiosenny wiatr. 1,70m czystego skurwysyństwa. Była zmysłowo piękna. Ona była marzeniem. Nieosiągalnym celem dla wielu ludzi. Niewidzialny mur, jaki budowała przez lata wokół swojego serca jest niezniszczalny. Wielu już próbowało. 


                                                                                        naiw­ność zaw­sze kosztu­je najwięcej... 

       Żyje ze świadomością, że jest pragnieniem. Ale czy ją to obchodziło? Czy jest człowiek, który kiedykolwiek zrobił na niej wrażenie? - Pytania retoryczne. 
      Nie miała nikogo. Przebywała we własnym świecie. Jeżeli tam wejdziesz, jesteś skazany na śmierć. Złe siły zrzucają na Ciebie klątwe. Nie ma odwrotu, nie ma drogi powrotnej. Jest tylko jutro. 



                                          Mod­ne sta­je się życie w po­jedynkę. Sa­mot­ny człowiek nie jest już samotnym. 
 Jest sam ze sobą. 

     Popełnianie błędów boli, prawda? Ciebie na pewno tak. Ona tych błędów nie popełnia. Ona jest inna. Jest idealna. W tym wszystkim możesz się łatwo pogubić. Ale kto jak nie ona, pokaże Ci drogę do wymarzonego życia? Kto odpowie na wszystkie twoje pytania? Być może odpowiedź jest już blisko. Może znajduje się w pierwszym zdaniu, być może w ogóle jej tam nie ma? Nie masz pojęcia, ja też nie. Ona je ma. 
     Kiedy miała 15 lat straciła JEGO. Tym samym straciła wszystko. Był jej nadzieją, wiarą. Był jedyną osobą, którą szanowała. On jedyny ją przewyższał. On jedyny pokazał jej dobrą stronę tego świata. John. Jej brat dnia dzisiejszego miałby już 21 lat. Mieli plany na przyszłość. Tylko on tak na prawdę ją kochał, tylko on był dla niej oparciem. Jedna noc przekreśliła wszystko. Ale Alyson ma za silną psychikę, ona nie jest tchórzem. On nauczył ją żyć. Ale mimo to, nienawidzi go. Umarł z własnej głupoty. A ona widziała jego śmierć. Widziała śmierć własnego serca. Wszystko odeszło z nim tam do góry.  
     Ona jest labiryntem. Zagadką, której nie da się rozwiązać. A mówią, że nie ma rzeczy niemożliwych? Chcesz się przekonać? 




                                            Twoje serce będzie biło i pomagało bić mojemu.
Moje poranione serce, złamane zwątpieniem, przepełnione obawą do świata, do ludzi. 

Moje serce poskładasz w jedną mozaikę, przepełnioną wiarą i światłością bo przepełnione jest Tobą.

Każde z Twoich słów i gestów chowam w sercu, a one są jak gwiazdy na nieboskłonie - diamenty księżycowych nocy.  



Od autorki: Mamy prolog, który mam nadzieję zachęcił was do dalszego czytania. Niedługo już pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że ta opowieść was pochłonie.


@thankforlovato

14 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba i czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  2. zachęcający prolog, czekam na więcej. Informuj mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski *.* czekam na 1 rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada sie fanie :D czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny! Czekam na 1 rozdział

    OdpowiedzUsuń
  6. zapowiada się fajnie i na pewno będę czytać,ale proszę wróć do Paige

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie się zapowiada, z chęcią bede czytać dalsze rozdzialy ;) xx

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mogę się doczekać rozdziału *_*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie ta opowieść na pewno pochłonie! Świetny prolog! Czekam na następny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie się zapowiada. Na pewno wejdę, by przeczytać kolejny rozdział! Zapraszam do siebie: http://playing-with-fiire.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. No no, Ewciak! Widze ze zapoznoada sie ciekawie ;) kolejny blog ktory bd śledzić z niecierpliwością <3



    MsKrim

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy